Oprócz tego, Jaguar nie zapomina o kierowcach rajdowych – w ich przypadku Virtual Windscreen może z powodzeniem zastąpić pilotów rajdowych. Zresztą… piloci rajdowi nie są w stanie wyświetlać toru jazdy – rozwiązania znanego z wyścigowych gier komputerowych, na przedniej szybie samochodowej. Nie wspominając już o opcji ścigania się z własnym ‘duchem’ (czyli z naszym przejazdem poprzedniego okrążenia).
W połączeniu z kontrolą za pomocą gestów, nowy system Jaguara może okazać się hitem. W porównaniu do Google Auto – systemu, który w gruncie rzeczy sprowadza się do podłączenia telefonu z Androidem do większego wyświetlacza zamontowanego w samochodzie, Virtual Windscreen oferuje znacznie więcej możliwości.
Pytanie tylko ile kosztować będzie wymiana takiej przedniej szyby…