To co wprowadziło wielu w błąd to nowa inicjatywa Creative Content UK – brytyjskiej grupy dostawców internetu i przedstawicieli przemysłu filmowego i muzycznego, która ma na celu promocję legalnego dostępu do treści. Creative Content UK będzie monitorować sieci P2P w poszukiwaniu nielegalnych treści. Po ich zlokalizowaniu, ustalać będzie adresy IP internautów, którzy je pobrali i wysyłać do nich pouczenie, w którym znajdą się m.in porady na temat tego, w jaki sposób pobierać podobne materiały w legalny sposób.
Creative Content UK ustaliło, że do jednego internauty wyśle maksymalnie cztery takie powiadomienia – wielu internautów pobiera nielegalne treści często nie zdając sobie z tego sprawy. Cztery pouczenia powinny uświadomić takie osoby i spowodować, że przestaną one korzystać z nielegalnych źródeł. Niestety mowy o jakiejkolwiek dekryminalizacji być nie może – jeśli ktoś po otrzymaniu czterech powiadomień nie zaprzestanie nielegalnego pobierania spotka się z niemiłymi konsekwencjami – dostawcy internetu mogą np. spowolnić prędkość łącza takiej osobie, lub zablokować dostęp do Sieci, do czasu aż nie ukończy ona sieciowego kursu na temat wiedzy o prawach autorskich. Oprócz tego oczywiście, w firmy nie przestaną kierować spraw o piractwo internetowe do sądu.