Jak wiemy, już pod koniec września Microsoft zaprezentuje swój najnowszy system operacyjny Windows Treshold, ale nie w wersji finalnej, lecz roboczej, rozwojowej. To ciekawy “zbieg okoliczności”, ponieważ zaledwie miesiąc później – przynajmniej według chińskiej rządowej agencji informacyjnej Xinhua – spodziewana jest premiera całkowicie nowego, chińskiego systemu operacyjnego.
Nikt nie ukrywa, że jest to działanie mające na celu przede wszystkim uniezależnienie się chińskich użytkowników (nie tylko administracji) od różnych wersji “amerykańskiego” Windows. To zresztą kolejny krok na drodze do niezależności, poprzedzony wcześniej takimi działaniami jak administracyjny zakaz przechodzenia na Windows 8 albo też “drobna złośliwość” w postaci ujawnienia listy patentów Microsoftu dotyczących systemu Android.
Chiński system operacyjny zadebiutować ma w wersji przeznaczonej dla komputerów, ale w dalszej kolejności pojawić się ma także jego odmiana mobilna. Procesem rozwoju chińskiego systemu operacyjnego kieruje Ni Guangnan z Chińskiej Akademii Inżynierów, we współpracy z Chińskim Ministerstwem Infrastruktury i Technik Informacyjnych. Jak twierdzi, w ciągu roku lub dwóch lat Chiny uzyskają całkowitą niezależność od zagranicznych systemów operacyjnych.
Warto dodać, że nie jest to pierwsza próba stworzenia autonomicznego, chińskiego systemu operacyjnego. Poprzednia miała miejsce w 2000 roku i związana była z dystrybucją Linixa o wiele mówiącej nazwie Red Flag. Jej rozwój zakończono dopiero w lutym tego roku, lecz być może zostanie ona wykorzystana właśnie do tworzenia nowego chińskiego OS-a.