Google [X] to oddział tej firmy zajmujący się opracowywaniem dość nietypowych projektów, takich jak Google Glass, samodzielnie jeżdżące samochody albo balonowy projekt Loon, umożliwiający łączność Wi-Fi w trudno dostępnych rejonach świata. Wczoraj oficjalnie okazało się, że wśród projektów rozwijanych przez “laboratorium X” od dłuższego czasu znajdował się również “Project Wing” (Projekt skrzydło), dotyczący dronów dostarczających przesyłki.
Jak wynika z pokazowych testów przeprowadzonych w Australii, dron Google’a jest już całkiem nieźle dopracowanym urządzeniem, wyposażonym między innymi w specjalny czujnik (tzw. jajko), wyhamowujący opuszczanie przesyłki na linie tuż nad ziemią. Najciekawsza okazał się jednak sam wygląd drona. Zamiast “typowego” quadro czy octokoptera, projektanci Google’a zastosowali maszynę startującą i lądującą jak helikopter, ale pokonującą dłuższe odległości tak jak zwyczajny samolot. 1,5 metra rozpiętości skrzydeł, cztery śmigła, wysokość przelotowa 60 metrów. Trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę imponująco.
Czy to znaczy, że już niebawem Google zaprezentuje światu nową usługę – szybkie dostarczanie przesyłek z pomocą niedużych, latających kurierów? Cóż, droga do tego na pewno jest jeszcze bardzo daleka, ale w kontekście innych osiągnięć tej firmy, takich jak autonomiczne samochody, zaawansowane mapy i nawigacja, a nawet okulary Glass, można zaryzykować stwierdzenie, że jeśli komuś ma się ten projekt udać, to najbliżej celu jest chyba właśnie Google.