Dodatkową zaletą urządzenie jest panel słoneczny, dzięki któremu Blinker ładuje się sam za dnia. Oczywiście nie zabrakło także tradycyjnego gniazdka USB. W swojej obecnej formie Blinker jest na razie zbyt duży, by okazał się wygodny w użytkowaniu. Naukowcy pracują nad miniaturyzacją urządzenia, by jego tarcza z panelem słonecznym była wielkości zegarka. Być może także urządzenie zostanie wyposażone w dodatkowe sensory i funkcje.
Co ciekawe na podobny pomysł wpadł już ktoś inny. Useeme potrzebowało 25 tys. Euro, by wejść do sprzedaży, jednak zbiórka na portalu Indiegogo zakończyła się fiaskiem.