Złość graczy w tym przypadku jest uzasadniona. Tomb Raider nigdy nie był serią dostępną na wyłączność dla jednej platformy. Gdyby był, możliwe, że nigdy nie zyskałby takiej popularności, jaką cieszy się dzisiaj. Na konferencji Microsoftu, która odbyła się na tegorocznych targach Gamescom dowiedzieliśmy się, że Tomb Raider: Rise of The Tomb Rider ukaże się wyłącznie na konsole Xbox One. Przynajmniej tak starali się przedstawić tą informację pracownicy Microsoftu.
Jednak już podczas rozmów w kuluarach, Geoff Keighley dowiedział się, że oficjalnie Tomb Raider: Rise of The Tomb Rider jest “dostępny na wyłączność dla konsoli Xbox One na wakacje 2015”. Ta wiadomośc to “światełko w tunelu” dla wszystkich, którzy chcieliby zagrać w najnowszego Tomb Raidera, a nie mają i nie planują zakupu Xboxa One. Optymistyczna wersja wydarzeń zakłada bowiem, że po kilku miesiącach od premiery gry na Xbox One, Square Enix wyda grę na inne platformy.
Tak przynajmniej podpowiada logika.