Wygląda jednak na to, że poprzeczka w kategorii “klasycznego piękna” zostanie jeszcze podwyższona – i to za sprawą HP. A raczej nie samego HP, ale trójstronnej współpracy amerykańskiego giganta ze sklepem Gilt, a przede wszystkim amerykańskiego projektanta “dóbr luksusowych” Michaela Bastiana. To właśnie on podpisuje się pod zewnętrznym wyglądem nowego smartwatch’a.
Zegarek HP zbudowany będzie w oparciu o stalową, okrągłą kopertę o średnicy 44 mm. Do tego dojdą różne wersje pasków: czarny (gumowy), brązowy (skórzany) oraz oliwkowo-zielony (nylonowy) plus różne edycje limitowane. Jak twierdzi Bastian, podczas projektowania zegarka inspirował się modelami drogich samochodów, zwłaszcza ich desek rozdzielczych i tapicerki.
Za wnętrze i całą “inteligencję” urządzenia odpowiada za to HP. Oczywiście będzie on zatem spełniał wszystkie typowe funkcje smartwatch’y, za to niezwykłe ma być co innego. Producent nie deklaruje bowiem, że jego urządzenie pracować będzie wyłącznie pod systemem Android Wear. Prawdopodobna jest więc też wersja obsługująca zegarkową odmianę iOS-a, a może nawet oba systemy równocześnie.
I jeszcze jedno – cena. Jest na razie nieznana, ale możemy się domyślać, że zegarek HP nie będzie raczej należał do najtańszych urządzeń tego typu na rynku. Do najdroższych? Tak, to zdecydowanie bardziej prawdopodobna opcja.