Kilka lat temu użytkownicy internetu zaczęli zdawać sobie sprawę że gdy jakaś usługa jest darmowa, to my przestajemy być klientami. Stajemy się produktem. W Apple wierzymy, że dobra usługa nie powinna iść w parze z utratą prywatności. Nasz model biznesowy jest bardzo prosty: sprzedajemy świetne produkty. Nie tworzymy profili użytkowników w oparciu o zawartość ich maili lub historii przeglądarki, by potem sprzedać te informacje reklamodawcom. Nie monetyzujemy informacji, które przechowujesz na swoim iPhone’ie lub w iCloud. Nie czytamy też twoich maili ani wiadomości tekstowych, by potem tobie coś sprzedać. Nasze oprogramowanie i usługi są tylko po to, by nasze urządzenia działały lepiej. I to tyle.
Dalej Cook tłumaczy, że model biznesowy Apple nie opiera się na sprzedaży reklam, przez co Apple może pozwolić sobie na starania mające zabezpieczyć prywatność swoich użytkowników:
Nasz biznes nie opiera się na dochodach z reklam, więc nam na tym (śledzeniu użytkowników) nie zależy – z resztą nawet gdybyśmy chcieli, to nie możemy. Nie musisz się nigdzie logować, by używać Maps, a każdy użytkownik jest rozpoznawany poprzez losowy identyfikator, który resetuje się co jakiś czas, w miarę używania aplikacji. Co więcej, Maps także dzieli dane o trasach na segmenty, co uniemożliwia nie tylko Apple, ale i wszystkim innym osobom, pełne odtworzenie przebytych przez ciebie tras. (…) Nakazy udostępnienia informacji wysyłane przez rządy państw są konsekwencją prowadzenia biznesu w erze cyfrowej. Wierzymy, że trzeba być przejrzystym, na tyle, na ile pozwala prawo, w sprawach takich nakazów. Dodatkowo Apple nigdy nie współpracowało z żadną instytucją rządową z jakiegokolwiek kraju, by stworzyć “back door” w naszych produktach i usługach. Również nigdy nie pozwoliliśmy żadnemu rządowi na dostęp do naszych serwerów. I nigdy nie pozwolimy.
Cóż, można to oczywiście skwitować tym, że Apple w dość sprytny sposób próbuje zdobyć kilka punktów u użytkowników i “dowalić” konkurencji, jednak w tym co napisał Tim Cook jest sporo prawdy. Informacje o nas – użytkownikach, są coraz popularniejszym towarem. Powinniśmy się cenić.