Prace nad grą zostały wstrzymane już rok temu. Od tamtej pory Neal Stephenson starał się zainteresować swoim projektem inwestorów – niestety bezskutecznie. Na profilu kampanii obwieścił, że studio porzuca ostatecznie CLANG:
Stephenson uważa, że błędem było skupienie się na historycznym realizmie. Być może gdyby gra była bardziej rozrywkowa udałoby się przyciągnąć odpowiedniego inwestora.
W całej tej historii poszkodowani są także sami gracze, którzy dofinansowali projekt. Najtańsza wersja gry kosztowała 25$, ale byli też i tacy, którzy zapłacili 75$, 150$, 500$, a nawet 10 tys.$. Ponieważ studio zostało bez grosza przy duszy, nikt ich tych pieniędzy już nie zwróci. Oczywiście Stephenson prosi by każdy darczyńca wpisał się na specjalną listę, która zostanie wzięta pod uwagę, w przypadku wydania innych gier i projektów studia w przyszłości… Wątpliwe jest jednak, że te kiedykolwiek powstaną.