Miłośnicy symulacji kosmicznych przez długi czas nie mieli w co grać, ale ten trend zaczyna odwracać się o 180 stopni. Może okazać się, że za chwilę nastąpi przesyt grami tego typu. Wszystko zależy jednak od samych graczy. Piranha Games rozpoczęła na swojej oficjalnej stronie zbiórkę pieniędzy potrzebnych na realizację tytułu. Nie wiadomo tak naprawdę ile środków zamierza zebrać studio. Zbiórkę podzielono bowiem na kilka modułów. Pierwszy z nich dotyczący podstawowej mechaniki lotów kosmicznych wymaga miliona dolarów. Następne w kolejce są: możliwość konstruowania własnych statków, walka w przestrzeni kosmicznej i zbieranie surowców.
Czym jednak Transverse różni się od chociażby Star Citizen? Przede wszystkim stawia na bardzo otwarty rodzaj zabawy.W grze będziemy mogli wcielić się w kogokolwiek, stworzyć własną historię. Nie będziemy tu realizować żadnej kampanii fabularnej, a raczej uczestniczyć w tworzeniu własnej, kosmicznej społeczności. Co ciekawe twórcy chcą zrezygnować ze wszystkich postaci NPC. Obowiązki handlarzy, trenerów, barmanów itp. spadną na żywych graczy.
Całość tworzona jest na silniku Unreal Engine 4, a pierwszy moduł gry (o ile zbiórka się powiedzie) ma zostać udostępniony pod koniec przyszłego roku. Nie wiadomo jeszcze na jakich platformach ukaże się tytuł. Najtańsza wersja Transverse kosztuje 30$. Najdroższy pakiet zaś 250$.