Wikipedia.org to zdecydowany lider nie tylko tegorocznego, ale wszystkich dotychczasowych pięciu edycji badania szybkości najczęściej odwiedzanych serwisów internetowych w Polsce, które przygotowuje firma Hostersi. Czas ładowania Wikipedia.org wynosi zaledwie 0,7 sek. i jest najkrótszy od 5 lat! Swoją prędkość zdecydowanie poprawił też serwis Gratka.pl (z 5,4 do 2,4 sek.), szybciej ładują się także serwisy: Facebook.com (z 3,0 do 2,1 sek.), YouTube.com (z 6,0 do 4,0 sek.) i Onet.pl (z 5,2 do 5,0 sek.).
W pierwszej trójce najszybciej działających serwisów www w Polsce po raz pierwszy zabrakło Allegro.pl. W porównaniu z ubiegłym rokiem Allegro.pl pogorszyło swój czas o 0,8 sek. (z 3,2 do 4,0 sek.). Wolniejsze są także serwisy NK.pl (z 5,0 do 6,5 sek.) i Gazeta.pl (z 7,0 do 7,2 sek.). Ogromnym zaskoczeniem jest wynik Wirtualnej Polski, która po zmianie layoutu potrzebuje aż 9 sekund na załadowanie treści (w 2013 roku był to wynik 5,9 sek.).
Pomiary szybkości ładowania najczęściej odwiedzanych serwisów internetowych w Polsce dokonywane były przez tydzień (w okresie od 4 do 10 sierpnia), 8-krotnie w ciągu dnia i o stałych godzinach, z dwóch lokalizacji geograficznych (Warszawa i Rybnik), po trzy próby dla każdego pomiaru. Otrzymane wyniki to średnia otrzymanych wartości cząstkowych. W sumie wykonano 4 704 pomiary! Serwisy do pomiarów wytypowano na podstawie rankingu Megapanel (PBI)/Gemius.
Tegoroczne badanie jest już piątym z rzędu. Serwisy, które od początku są uwzględniane w rankingu, na przestrzeni ostatnich 5 lat znacznie przyśpieszyły w roku 2011, aby w kolejnych latach nieco zwolnić. W tym roku większość z nich potrzebuje mniej więcej tyle samo czasu na załadowanie treści, ile w latach 2011 i 2012. Poprzedni rok 2013 był zaś czasem zwolnienia ich prędkości.
Po 5 edycjach badania można śmiało stwierdzić, że wzbogacanie portali o rozwiązania technologiczne, które mają sprawić, aby serwowane treści były dla nas użytkowników coraz bardziej atrakcyjne, to jednocześnie duże wyzwanie dla ich właścicieli.
Niezmiennie wskazuje to również na zależność czasu ładowania witryny internetowej od rozmiaru strony www, ilości i rozmiaru zewnętrznych plików CSS i JavaScript, całkowitej wielkości wszystkich wykorzystywanych grafik i innych mulitmediów, a także prędkości generowania strony przez serwer ją utrzymujący i ładowania treści zewnętrznych (np. reklam). Czynniki te można skutecznie ograniczać poprzez optymalizację kodu serwisu internetowego. Efektem jest skrócenie czasu ładowania witryny, co ma istotny wpływ na dalsze zachowanie jej użytkownika.
Badanie szybkości ładowania stron internetowych podkreśla istotę właściwego zaplanowania serwisu internetowego oraz infrastruktury serwerowej utrzymującej ten serwis. Kolejne badanie Hostersi zapowiadają już w przyszłym roku.