Popularność książek cyfrowych rośnie w Polsce z każdym rokiem. Najgłośniejsze premiery pojawiają się w księgarniach internetowych równocześnie w wersji drukowanej i elektronicznej, a czytelnicy coraz głośniej dopominają się o książki swoich ulubionych autorów również w wersji na czytnik.
Polski e-czytelnik jak wynika z badań realizowanych przez firmę Virtualo na przełomie maja i czerwca 2014 roku, czyta średnio 3 razy więcej niż czytelnicy papierowi, którzy są głównie przedmiotem badania Biblioteki Narodowej. Interesująco w tym kontekście przedstawiają się również dane Biblioteki Narodowej, z których wynika, że do lektury e-booków przyznało się 7% badanych, a do słuchania audiobooka – 6%. Wynika z tego, że mimo iż e-czytelnicy stanowią mniejszość wśród ogółu czytelników, tworzą swoistą elitę osób czytających ponadprzeciętnie dużo. Wyniki badania Virtualo pokazują, że każdy z uczestników badania przeczytał średnio 50 e-booków na przestrzeni różnej liczby lat. Zaledwie 2% osób rozpoczęło swoją przygodę z e-czytaniem przed 2009 rokiem, a 4% ankietowanych czyta na e-czytniku od 2010 roku. Z kolei 10% ankietowanych zaczęło czytać e-booki w 2011 roku, 29% w 2012, a aż 39% w 2013 roku. Odsetek uczestników badania, którzy kupili swój czytnik w 2014 roku wyniósł 16% – trzeba jednak pamiętać, że badanie wykonywane było w połowie roku 2014 roku.
Główne oczekiwania e-czytelnika dotyczą zwiększenia ilości tytułów w wersji cyfrowej, ceny e-booka i możliwości jego szybkiego zakupu. Z ankiety sklepu Virtualo.pl przeprowadzonej na próbie 700 respondentów wynika, że 70 proc. klientów życzyłoby sobie, aby cena e-booka było o 50 proc. niższa od ceny wersji papierowej. Tylko 11 proc. respondentów wskazało odpowiedź, że zaakceptowaliby cenę o 10–20 proc. niższą od ceny wydania papierowego, a na taką politykę cenową decydują się niektórzy wydawcy. Wśród 16 proc. innych odpowiedzi najczęściej pojawiała się cena 9,90 zł.
Rynek e-booków w Polsce jest jeszcze bardzo młody i potrzebuje aktywnej promocji ze strony głównych podmiotów – wydawców, księgarń, a także portali zajmujących się e-czytelnictwem. Zarówno dystrybutorzy jak i wydawcy z nadzieją spoglądają na kwestie obniżenia VATu na e-booki. Drugą bardzo istotną przeszkodą o charakterze strukturalnym, na który wpływ mogą mieć czynniki makro takie jak odpowiednia legislacja, jest piractwo internetowe. Skalę zjawiska bardzo ciężko jest obecnie oszacować. Biblioteka Analiz w 2013 roku ogłosiła szacunki opiewające na 250 mln zł strat, które w wyniku piractwa corocznie ponoszą wydawcy. Skuteczna walka z piractwem internetowym powinna polegać przede wszystkim na zwiększaniu świadomości odbiorców kultury w kwestiach związanych z prawem autorskim. W Polsce jednak nadal prowadzonych jest za mało działań edukacyjnych w tym względzie. Potwierdzają to wyniki badania w ramach projektu iPiracy zrealizowanego w bieżącym roku przez Instytut GRAPE Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego we współpracy z Virtualo.
W ciągu ostatnich lat udało się wprowadzić wiele zmian na polskim rynku książek cyfrowych (m.in. zastąpienie DRM wygodnym watermarkiem, wprowadzenie multiformatu), dzięki którym e-booki upowszechniły się w świadomości czytelników. Zmieniła się też polityka samych wydawców, którzy zaczynają traktować e-booka jako oddzielny “byt”, nie tylko jako wsparcie dla sprzedaży książki drukowanej. Ogromna większość książkowych nowości pojawia się jednocześnie w wersji elektronicznej. Zwiększyła się również dostępność urządzeń umożliwiających odczytywanie e-booków (czytników, smartfonów czy tabletów), a ich ceny są coraz bardziej przystępne. Czy popularność e-booków w Polsce będzie tak duża jak w Stanach Zjednoczonych – czas pokaże.