Nie chodzi tu bynajmniej o rodzaj wirtualnej przymierzalni, w której ubrania wyświetlają się na ekranie lustra dopasowując się do naszej sylwetki. Takie rozwiązania już istnieją. eBay postawił na technologię, która ma ułatwić fizyczne przymiarki ubrań.
Klient, który wchodzi do sklepu najpierw udaje się do dużego, dotykowego ekranu, który wyświetla cały dostępny asortyment. Następnie wybiera własny rozmiar i zaznacza te produkty, które go najbardziej interesują. W tym kroku może też zamówić darmowe napoje, które umilą czas oczekiwania. Asystent sklepowy wybiera odpowiednie ubrania z półek i zanosi do danej przymierzalni. Gdy wszystko jest gotowe klient otrzymuje powiadomienie SMS-em.
Przymierzalnie wyposażone są w interaktywne lustra, które także wyświetlają sklepowy asortyment. Ponadto wszystkie ubrania posiadają etykiety RFID, dzięki którym szybciej odnajdziemy produkt w wirtualnym sklepie i wyślemy prośbę o dostarczenie go w innym rozmiarze lub kolorze lub po prostu zapłacimy za niego PayPalem, bez konieczności stania w kolejce do kasy. Lustra posiadają także interaktywny system oświetlenia, dzięki któremu zobaczymy jak ubranie prezentuje się w “świetle zachodzącego słońca” czy w nocnym klubie.
To jednak nie wszystko. Wprowadzając swój numer telefonu do systemu, klient zgadza się także na pobieranie danych odnośnie jego wcześniejszych transakcji w sklepie, co będzie wykorzystywane w rekomendacjach. Dodatkowo jeśli w salonie nie znajdziemy przykładowo bluzki w danym kolorze, otrzymamy notyfikacje, gdy tylko będzie ona dostępna.