Za tym niepozornym słowem “największa” kryją się naprawdę imponujące liczby. Na dzień dzisiejszy w elektrowni Topaz Solar zainstalowano już 9 milionów (!) paneli fotowoltaicznych, które zajmują powierzchnię niemal 25 kilometrów kwadratowych (czyli prawie 2500 hektarów). Całość usytuowana jest w Kalifornii (Carrizo Plain) i oferuje moc 550 megawatów.
To dużo czy mało? Oblicza się, że działająca już w pełni sprawnie elektrownia jest w stanie zasilić około 160 tysięcy gospodarstw domowych, więc jest to wartość naprawdę imponująca. Tak samo wygląda to w porównaniu do elektrowni wiatrowych, których moc – nawet w przypadku dużych instalacji – podawana jest raczej w kilowatach, a nie megawatach.
Przede wszystkim jednak 550 MW to już poziom całkiem niezłej elektrowni konwencjonalnej (węglowej). Nie mówimy więc już o alternatywnych źródłach energii stanowiących dodatek do źródeł konwencjonalnych, ale o instalacji, która jest w stanie w pełni zastąpić stare metody pozyskiwania energii elektrycznej. Warto dodać, że w 2015 powstaną w Stanach Zjednoczonych kolejne instalacje o podobnej mocy: 550 MW (Desert Sunlight) i 579 MW (Solar Star), obie również usytuowane w Kalifornii.