BlackBerry Z20 wpisuje się w linię “zwykłych” smartfonów tej firmy. Cudzysłów jest tu potrzebny z tego względu, że jest to zwyczajność typowa dla wielu innych producentów, natomiast nie bardzo w przypadku kanadyjskiej firmy. Przyzwyczailiśmy się już do telefonów ze zintegrowaną klawiaturą Qwerty, a ostatnio spory sukces odniósł BlacBerry Passport z kwadratowym ekranem, więc smartfon bez klawiatury i z typowym wyświetlaczem to w tym kontekście coś… niezwykłego.
Sądząc po nieoficjalnej specyfikacji technicznej, Z20 ma być modelem ze średniej półki, wyposażonym w 5-calowy ekran o rozdzielczości HD i 2-rdzeniowy procesor z taktowaniem 1,5 GHz. Do tego 2 GB pamięci RAM, 16 GB na dane i 8-megapikselowy aparat na tylnej ściance. Jak zawsze, BlackBerry ma ambicję stworzenia telefonu o ponadprzeciętnie długim czasie pracy, który w tym przypadku zapewnić ma akumulator o pojemności 2800 mAh.
Urządzenie ma być dostępne w wersji czarnej – naprawdę eleganckiej – i białej. Data jego premiery nie jest jeszcze znana, ale możemy spodziewać się jej wkrótce (targi CES lub Barcelona). I jeszcze jedno – ten telefon prawdopodobnie będzie równocześnie rywalizował z innymi konstrukcjami pod względem ceny. Będzie tani.