Funkcjonalność ubieralnych gadżetów zazwyczaj odnosi się do śledzenia aktywności użytkownika i dostarczania niezbędnych mu informacji. Tymczasem nowy produkt Microsoftu oferuje bardzo ograniczone możliwości w stosunku do swojej ceny.
Gameband to opaska na rękę, która jest 8GB pamięcią USB, na której zamieszczono program konfiguracyjny ułatwiający przenoszenie zarówno zapisanych stanów gry z Minecrafta, jak i samej gry. W ten sposób gracz może kontynuować zabawę na dowolnym komputerze, bez konieczności pobierania gry.
Chociaż sama jestem graczem i w dodatku lubię Minecrafta nigdy nie przyszłoby mi do głowy, by nosić ciągle przy sobie save’y, a nawet grać na cudzym komputerze czy konsoli. Być może jednak dzieci będą takim gadżetem zafascynowane. Tym bardziej, że producent dorzucił do pamięci kilka ciekawych map tworzonych przez m.in. Hypixel, SethBling i Dragnoz. Dodatkowo opaska posiada diody LED, które choć spełniają tu wyłącznie rolę ozdobnika, to jednak mogą być w pełni konfigurowalne przez gracza. W ten sposób – podobnie jak w Minecrafcie – użytkownik będzie mógł popisać się swoją kreatywnością.
A to wszystko za niecałe 80 dolarów. Moim zdaniem to sporo, jak na taką funkcjonalność, ale gadżety z Minecrafta, począwszy od maskotek, po figurki sprzedają się zawsze rewelacyjnie, więc pewnie i Gameband także odniesie sukces.