Sprzedaż “offline” to nadal 93% rynku sprzedaży detalicznej w Stanach. Google i inne firmy zajmujące się reklamą w Sieci od lat znajdują się pod presją ze strony reklamodawców, którzy chcą wiedzieć w jaki sposób reklamy wyświetlane w Sieci przekładają się na wizyty klientów w sklepie. Usługa Google “Store Visits” pojawi się w ofercie dla reklamodawców w przeciągu kilku tygodni. Poniżej znajdziecie wszystko, czego udało nam się o niej dowiedzieć.
Google ustali, czy dany użytkownik odwiedził sklep reklamodawcy na podstawie danych geolokalizacji pobranych z jego telefonu. O ile oczywiście dany użytkownik udostępnia swoją historię lokalizacji. “Store Visits” ma działać zarówno na systemie Android, jak i na iOS. Użytkownicy, od których pobierane będą informacje na temat ich lokalizacji, pozostaną anonimowi. Każdy, kto w 30 dni od kliknięcia w reklamę wyświetlaną w Sieci znajdzie się w pobliżu sklepu, który może zostać “skojarzony” z produktami reklamodawcy zostanie zaliczony do liczby potencjalnych klientów, którzy wybrali się na zakupy pod wpływem reklamy wyświetlonej w Sieci.
Funkcja “Store Visits” nie sprawdzi się oczywiście w przypadku wszystkich reklamodawców. Skorzystają na niej największe sieci sklepów, z dużą liczbą placówek. Nową usługę Google testuje już od jakiegoś czasu sieć PetSmart. Wyniki wstępnych testów pokazują, że wizytą w sklepie kończy się od 10 do 18% kliknięć na reklamę w Sieci.
Użytkownicy Google’a ponownie staną przed wyborem: udostępniać swoją lokalizację, dzięki czemu usługi oferowane przez Google są po prostu wygodniejsze, czy nie udostępniać i uniknąć bycia śledzonym przez natrętne reklamy?