Na razie nie wiemy zbyt wiele o tym urządzeniu. Będzie ono wytwarzane we współpracy z firmą Bullitt Group, zajmującą się właśnie produkcją tego typu urządzeń, więc – czytając między wierszami – można się raczej domyślać, że głównym wkładem Kodaka będzie po prostu udostępnienie dobrze rozpoznawalnego logo. Zwłaszcza w świecie fotografii, dlatego nie dziwią zapewnienia, że nowy smartfon będzie oferował wyjątkowo wysoką jakość zdjęć i możliwości fotograficznych. Poza tym wiemy o nim jeszcze tylko jedno – będzie pracował pod kontrolą systemu Android.
Oprócz tego zapowiedziane są dalsze urządzenia mobilne z logo Kodaka na obudowie. W późniejszym okresie, ale nadal w 2015 roku, na rynek wejdzie jeszcze smartfon 4G, tablet oraz aparat fotograficzny z rozbudowanymi funkcjami łączności bezprzewodowej.
Warto w tym momencie przypomnieć projekt, jaki Kodak zaprezentował w zeszłym roku – pracujący pod Androidem telefono-aparat o nazwie Instamatic 2014. Jego najbardziej niezwykłą, szokującą wręcz cechą był tradycyjny, optyczny wizjer. Był to jednak wyłącznie koncept i nowy smartfon, który obejrzymy niebawem podczas CES 2015, nie musi mieć z nim wiele wspólnego.