Wykorzystanie drona w służbie ratowniczej nie jest nową ideą, choć do tej pory pisaliśmy na ten temat raczej w kontekście ratownictwa górskiego. Tym razem pomysł jest nieco inny – chodzi o drona, który ma wspomóc, a w przyszłości nawet zastąpić, ratowników pracujących na plaży czy basenie.
Działanie drona o nazwie Ryptide jest dość proste: chodzi o jak najszybsze znalezienie się nad osobą tonącą w morzu czy jeziorze i zrzucenie jej automatycznie nadmuchującego się koła ratunkowego. Na tym etapie rozwoju projektu potrzebuje więc ludzkiego operatora, który poprzez kamerę drona oceni sytuację i w odpowiednim momencie zwolni przycisk spuszczający nadmuchiwane koło.
Autorem projektu, który bazuje na popularnym dronie DJI Phantom, jest Bill Piedra, który opracował go wraz z grupą uczniów szkoły King Low Heywood Thomas. Ostatecznym celem twórców drona jest kampania na serwisie Kickstarter, która umożliwi spopularyzowanie projektu i uruchomienie jego masowej produkcji.