NASA i Nissan współpracują przy autonomicznym samochodzie

NASA i Nissan współpracują przy autonomicznym samochodzie

Ale niezwykłość tego samochodu polegać ma nie tylko na jego autonomiczności. Jak informuje NASA, chodzi bowiem o stworzenie pojazdu, który będzie sobie samodzielnie radził w bardzo różnorodnych warunkach zewnętrznych – w tym takich, które panują na innych planetach.

Obie firmy mają już spore doświadczenie w projektowaniu i wytwarzaniu autonomicznych pojazdów. NASA od lat tworzy chociażby kolejne “łaziki”, które samodzielnie jeżdżą po Marsie, badając jego powierzchnię. Doświadczenia Nissana są pod tym względem zdecydowanie bardziej “przyziemne”, ale mimo to dyrektor działu badawczego NASA, Pete Worden, podkreśla, że właśnie od tej firmy Amerykańska Agencja Kosmiczna chce otrzymać dodatkowy zastrzyk wiedzy i doświadczenia.

Eksperymenty będą przeprowadzane z wykorzystaniem modelu Nissan Leaf, czyli w pełni elektrycznego samochodu japońskiej firmy. A jeśli dziwicie się, czemu NASA współpracuje z Nissanem, a nie z firmą Google, która osiąga ostatnio głośne sukcesy również na polu autonomicznych samochodów, to… słusznie, że się dziwicie. Dziwią się także różni eksperci czy komentatorzy, a jedynym, nieco chyba naciąganym wyjaśnieniem jest w tym przypadku to, że Google tworzy swoje pojazdy od zera, natomiast Nissan pracuje bardziej w stylu opracowywania systemu autonomicznego sterowania, który będzie mógł być zaimplementowany w już istniejących modelach pojazdów. NASA też myśli o czymś podobnym – znaczącym ulepszeniu samodzielności kosmicznych łazików, które już opracowała i wypróbowała w praktyce.