Podstawą do tego typu pogłosek jest oczywiście “casus” Samsunga Galaxy Note 4 i Note Edge, przy czym ta druga odmiana wyposażona jest właśnie w wygięty ekran. Ale jest to ekran wygięty tylko z jednej strony, podczas gdy informacje na temat analogicznej odmiany w przypadku Samsunga Galaxy S6 mówią o ekranie wygiętym z obu stron. Byłoby to zatem rozwiązanie, które jako pierwsza zapowiedziała – ale na razie nie zrealizowała – firma Xiaomi w swoim modelu Arch.
Samsung Galaxy S6 z podwójnie wygiętym ekranem – nazwijmy go roboczo Samsung Galaxy S6 Edge – ma nosić nazwę kodową SM-G925. Prawdopodobnie będzie dzielił zdecydowaną większość podzespołów ze zwyczajnym, płaskim S6, natomiast wejdzie na rynek nieco później i może mieć bardziej ograniczoną dystrybucję.
Co ciekawe, informacje na temat Samsunga Galaxy S6 Edge mówią o nowych, ciekawych zastosowaniach wygiętych fragmentów ekranu – oprócz tych, które powielać będą funkcjonalność oferowaną już przez Note’a Edge. Po pierwsze aktywacja wygiętego fragmentu z lewej lub prawej strony zależeć będzie od położenia telefonu, dzięki czemu informacje wyświetlane będą zawsze w sposób najbardziej wygodny dla użytkownika. Po drugie dojść ma także funkcja migotania obu wygiętych fragmentów, informująca o nadchodzącym połączeniu lub powiadomieniach w sytuacji, kiedy cały ekran będzie wyłączony. Będzie także można przypisać wyjątkowe kolory tego migotania osobom z listy ulubionych kontaktów.
Dla porządku: zdjęcie powyżej to Galaxy Note Edge, tylko trochę zmieniony w Photoshopie.