Od dziś Windows 7 wchodzi w fazę wsparcia ograniczonego, która potrwa co najmniej do 14 stycznia 2020 roku. Co to oznacza dla użytkownika końcowego? Różnica polega przede wszystkim na tym, że nie będziemy już otrzymywać żadnych nowych funkcji, takich jak chociażby kolejne wydania DirectX. Nie będziemy mogli także liczyć na bezpłatną pomoc techniczną.
Firmy, które dalej korzystają z Windows 7 i chcą mieć zapewnioną pomoc techniczną, mają 90 dni od dzisiaj, by zakupić umowę dotyczącą wsparcia dodatkowego. Na szczęście poprawki dotyczące bezpieczeństwa czy błędów krytycznych dalej będą udostępniane.
Docelowo faza wsparcia ograniczonego ma trwać 5 lat, ale firma może ją wydłużyć, jeśli wymagać będzie tego sytuacja na rynku – podobnie jak miało to miejsce w przypadku wsparcia dla XP. Biorąc pod uwagę obecną popularność systemu Windows 7, taki scenariusz wydaje się dosyć prawdopodobny.