Wywiad nie skupiał się na polityce, a już wkrótce słynna wypowiedź Gatesa o tym, że potrzebujemy “czegoś w rodzaju światowego rządu” padła w kontekście dyskusji na temat problemów klimatycznych. Założyciel Microsoftu twierdzi, że nasza planeta, przez to że jest podzielona na państwa jest zarządzana nieefektywnie. Jeden ośrodek władzy pozwoliłby to zmienić. Państwa potrafią współpracować ze sobą, jeśli chodzi o zabezpieczenie swoich interesów, lub zagrożenia związanego z wybuchem wojny, jednak już takie kwestie jak na przykład ochrona środowiska są często pomijane. Według Gatesa najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest jeden, światowy rząd.
Ta wypowiedź będzie oczywiście wodą na młyn dla ogromnej liczby fanów teorii spiskowych, którzy od lat łączą Gatesa z takimi organizacjami jak NWO, czy Illuminati. Z technicznego punktu widzenia, dzisiejsze technologie pozwoliłby nam na wprowadzenie takiego rozwiązania. Jedynym problemem byłoby przekonanie milionów polityków z całego Świata, że to już czas pożegnać się z władzą.