Milion sprzedanych sztuk tak niszowego urządzenia jakim był 2 lata temu smartwatch to olbrzymi sukces. Mimo wyglądu, którego trudno nazwać eleganckim Pebble przypadł do gustu Internautom z całego świata. Jego główną zaletą jest ekran typu e-ink, dzięki któremu bateria w urządzeniu może pracować nawet tydzień, oraz otwarty system operacyjny współpracujący z iOS i Androidem.
Druga generacja zegarka – Pebble Time – została wyposażona w kolorowy ekran e-ink. Równocześnie zachowano jednak 7-dniowy cykl pracy na jednym ładowaniu. Urządzenie zyskało nowy interfejs stylizowany na oś czasu – wszystkie najważniejsze informacje (maile, zapiski w kalendarzu czy powiadomienia) ułożone są w kolejności chronologicznej.
Pebble Time doczekał się mikrofonu, dzięki któremu szybciej odpowiemy na powiadomienia czy maile lub nagramy notatki głosowe. Dość istotną sprawą jest fakt, że zegarek jest kompatybilny wstecz, a zatem obsłuży wszystkie aplikacje stworzone dla pierwszej generacji Pebble (a jest ich nie mało).
Do tego dodajmy lekko odchudzoną obudowę ze stali nierdzewnej (9,5 mm grubości) oraz uniwersalny pasek, który zastąpimy dowolnym o szerokości 22 mm. Regularna cena Pebble Time będzie wynosić 199 dolarów. Przez 30 dni na Kickstarterze możecie jednak zdobyć go za 179 dolarów.