Ma być inaczej – i to z dwóch powodów.
Po pierwsze
, wiele wcześniejszych doniesień mówiło o tym, że Samsung być może zdecyduje się znacznie “odchudzić” lub nawet zrezygnować ze swojej androidowej nakładki TouchWiz. Tym samym Samsung podążyłby drogą Nexusów, kusząc nowych użytkowników prostotą, lekkością i otwartością systemu. Pytanie tylko, ile w tej pogłosce prawdy, a ile ukrytych marzeń potencjalnych przyszłych nabywców Galaxy S6…
Drugi powód
tego, że nowy topowy smartfon Samsunga otworzy też nową erę w historii oprogramowania dołączanego do urządzeń mobilnych tej firmy, pojawił się wczoraj w postaci kolejnej, naprawdę interesującej pogłoski. Według niej Samsung Galaxy S6 wejdzie do sprzedaży wyposażony w pełen pakiet oprogramowania biurowego Microsoftu. Żadnych protez, żadnych własnych rozwiązań, Samsung postawi na to, co najpopularniejsze i najlepiej sprawdzone: Word, Excel, PowerPoint, OneNote, a także dodatkowo OneDrive i Skype. To wszystko ma być połączone z opłaconą, roczną subskrypcją Office’a 365. Niestety tylko roczną, ale cóż – Microsoft też musi mieć jakieś korzyści z tego interesu, prawda?
Na deser kolejna oficjalna filmowa zapowiedź Samsunga Galaxy S6. Niezbyt konkretna, zdradzająca może cokolwiek na temat aparatu nowego telefonu (prawdopodobnie 20 mln pikseli), ale inspirująca:
I am #TheNextGalaxy. Be inspired by my vision at #Unpacked. https://t.co/Qu3e4L2DEg
— SamsungMobile (@SamsungMobile) luty 13, 2015