Nowe technologie są szczególnie niebezpieczne dla dzieci poniżej 3 lat. To w tym wieku nowy człowiek potrzebuje jak najwięcej kontaktu z innymi ludźmi, w celu wykształcenia w sobie empatii oraz zdolności do rozwiązywania problemów społecznych (odbywa się to najczęściej podczas nienadzorowanych zabaw z rówieśnikami).
Radesky twierdzi, że wpływ nowych technologii można porównać z dość dobrze udokumentowanym wpływem telewizji na rozwój dzieci. Sadzanie swojej pociechy przed telewizorem może zastąpić jej kontakt z drugim człowiekiem, jednak problem polega na tym, że bez tego kontaktu nasza pociecha może w przyszłości stać się społecznie upośledzoną jednostką. Radesky otwarcie przyznaje, że jak na razie wpływ tabletów i smartfonów na rozwój dzieci to wielka niewiadoma. Dopóki naukowcy nie zbadają tego zjawiska, doradza aby jednak zamiast dawać dziecku swój telefon, poświęcić mu trochę czasu.