Fałszywe procesory AMD zostały sprzedane nie byle gdzie, ale za pośrednictwem sklepu Amazon. Jak poskarżył się jeden z klientów sklepu, zamiast zamówionego A8-7600 otrzymał wielokrotnie słabszy (i starszy) procesor Athlon 64 X2 5200 (Brisbane). Mało tego, zamówiony procesor miał pasować do gniazda FM2+, natomiast otrzymany ma stopkę pasującą do gniazda typu AM2.
W jaki sposób doszło do podrobienia procesora? Nie była to “produkcja własna” jakiejś firmy trzeciej (cóż, produkcja procesorów to bardzo wysoka szkoła jazdy), ale zwyczajne wykorzystanie przedmiotu rzeczywiście wyprodukowanego przez AMD. Różnica polegała na tym, że wierzchnia warstwa chipu, służąca do odprowadzania ciepła, wyglądała na autentyczną górną ściankę procesora, którego szukał klient Amazona. Dopiero porównanie pinów stopki pokazało, że nie jest to jednak właściwy procesor, a podróbka. Alarmujący jest również fakt, że pudełko, w którym sprzedawany był fałszywy procesor, zaopatrzone było w oryginalne zabezpieczenie w postaci hologramu. Jakby tego było mało, niektóre z zakupionych fałszywych procesorów są nie tylko słabsze i przeznaczone do innego gniazda, ale po prostu zepsute.
AMD na razie nie wypowiedziało się w tej sprawie, ale możemy się spodziewać, że firma przeprowadzi dokładne śledztwo w tej sprawie. Stroną zaangażowaną w tę aferę jest również niewątpliwie Amazon, który traci na niej wizerunkowo i finansowo. Miejmy zatem nadzieję, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona.