Nowe dziecko Nvidii choć przypomina swym wyglądem tablet, w środku kryje całkiem pokaźne podzespoły – procesor Tegra X1 z 256-rdzeniowym układem graficznym Maxwell, 3GB pamięci RAM, 16GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia kartami microSD do 128 GB. Urządzenie obsługuje rozdzielczość 4K i płynność do 60 klatek na sekundę. Choć gracze raczej nie prędko z tego skorzystają to amatorzy filmów powinni być zadowoleni.
No właśnie, a w jakie gry zagramy na stacjonarnym Shieldzie? Po pierwsze, będzie udostępnionych ponad 50 tytułów zoptymalizowanych na konsolę Shield, w tym takie hity jak Crysis 3, Doom 3: BFG Edition czy Borderlands: The Pre-Sequel. Po drugie zaś, gracze mogą grać w ulubione tytuły klasy AAA za pomocą usługi strumieniowania gier GRID. Subskrybenci usługi GRID otrzymają dostęp do 50 gier, takich jak Batman: Arkham Origins, GRID 2 czy Metro: Last Light Redux. Każdego tygodnia usługa będzie wzbogacana o nowe tytuły. Na Shieldzie odpalimy także nowego Wiedźmina i zremasterowaną wersję Resident Evil 5.
W zestawie z konsolą znajdziemy też metalową podstawkę, dzięki której sprzęt ustawimy pionowo obok telewizora, obraz pada znanego z Shield Tablet. Dla wygody przy oglądaniu filmów można dokupić dedykowany bezprzewodowy pilot (widoczny na zdjęciu powyżej) posiadający mikrofon, dzięki któremu będziemy mogli obsługiwać konsolę przy użyciu komend głosowych oraz gniazdo słuchawkowe.
Urządzenie zadebiutuje w maju w cenie 199 dolarów wchodząc idealnie w półkę pomiędzy androidowymi konsolkami w rodzaju OUYI i Amazon TV (99 dolarów) oraz konsolami nowej generacji Sony i Microsoftu (399 dolarów).