Do sprzedaży trafią dwa modele zegarka – Luna z okrągłą tarczą będzie kosztować 349 dolarów, prostokątny Meridian 199 dolarów. Oprócz wyglądu wersje nie będą się niczym różniły. Smartwatche są wodoodporne do głębokości 50 metrów i posiadają monochromatyczny wyświetlacz. Na przekór dzisiejszej tendencji ekran nie jest w tym przypadku dotykowy – wszystkich operacji dokonujemy za pomocą trzech fizycznych przycisków umieszczonych z boku tarczy.
Paski do zegarków będzie można dopasować pod swój gust – w ofercie są skórzane jak i metalowe. Wyświetlacz również będzie można dowolnie zmieniać z poziomu aplikacji na smartfonie. Co istotne Vector współpracuje z wszystkimi systemami operacyjnymi – iOS, Androidem i Windows Phone. Interfejs jest niezwykle minimalistyczny – zamiast licznych ikonek notyfikacji, gdy otrzymamy wiadomość podświetli się cienka linia na około ekranu.
A co z funkcjonalnością? Tu mamy już stanard. Smartwatch zmierzy nasze kroki, kalorie czy pokonany dystans, powiadomi o przypomnieniach z kalendarza, mailach, SMS-ach oraz nagłówkach z czytnika RSS. Producent wspomina też o możliwościach instalowania aplikacji zewnętrznych developerów – jednym z pierwszych jest Nest, dzięki któremu możliwe jest sterowanie termostatem z poziomu smartwatcha. Na uwagę zasługuje też bateria pozwalająca na 30 dni pracy na jednym ładowaniu.
Fotografie pochodzą z serwisu CNET
Powiązane treści:
Jaki smartwatch jest najlepszy? – sprawdź nasz ranking.