Źródłem konfliktu jest częstotliwość radiowa, jakiej iRobot chce używać do sterowania autonomicznymi kosiarkami. Pasmo w zakresie 6240–6740 MHz pokrywa się częściowo z pasmem wykorzystywanym przez Narodowe Radiowe Obserwatorium Astronomiczne (NRAO) w celu wykrywania w przestrzeni kosmicznej widma metanolu (6650-6675,2 MHz, linia widmowa metanolu to 6668,518 MHz). Ma to zastosowanie w badaniu obszarów, na których mogą formować się nowe gwiazdy.
Firma iRobot oczywiście neguje zastrzeżenia astronomów, twierdząc, że jej kosiarki i sterujące nimi systemy znajdują się zbyt daleko od radioteleskopu NRAO, by mogły zakłócać jego pracę. Dodatkowo negują też zastrzeżenia FCC (amerykańska Federalna Komisja Łączności), która zabrania wykorzystywania pasma 6240–6740 MHz w stałej infrastrukturze zewnętrznej, ponieważ znaczniki radiowe do sterowania kosiarkami rozkłada się tylko podczas sezonu wegetacyjnego traw.
Astronomowie twierdzą, że nawet taki sposób sterowania kosiarkami będzie dla nich kłopotliwy, więc sprawa ponownie trafiła do FCC. Orzeczenie FCC zdecyduje zatem zarówno o przyszłości badań astronomicznych, jak i… samodzielnych kosiarek.