Takie rozwiązanie ma sens zwłaszcza wtedy, gdy często jesteśmy w ruchu i spotykamy się ze znajomymi. Gdy bateria naszego urządzenia zacznie dopominać się o dostawę energii wystarczy odpiąć Nipera z nadgarstka i poprosić znajomego, by podpiął pod niego swój telefon. Oczywiście zadziała to także w drugą stronę – zmagazynowaną energią podzielimy się z potrzebującymi.
By nie ogołocić dawcy z całej baterii należy wcześniej pobrać dedykowaną aplikację, w której ustawimy, ile energii życzymy sobie pobrać. Oprócz tego sama bransoletka posiada wbudowany powerbank (niestety twórcy nie ujawnili jeszcze jego pojemności).
Na Indiegogo dostępny jest też model breloczka, który działa tak samo jak Niper, ale pozwala podłączyć do trzech urządzeń jednocześnie skracając tym samym czas przekazywania energii. Breloczek kupimy tam już za 29 dolarów. Forma bransoletki zaś to wydatek rzędu 39 dolarów. Pierwsze gadżety trafią do klientów w grudniu tego roku.