W 2012 roku z problemami finansowymi i skandalem finansowym borykał się Olympus, więc zastrzyk gotówki w wysokości 50 miliardów jenów bardzo się wtedy tej firmie przydał. Obecnie wygląda na to, że to Sony potrzebuje upłynnić nieco aktywów, aby – według deklaracji przedstawicieli firmy – zrealizować nowe cele biznesowe. Według informacji podanych przez Reutersa, udziały Sony w Olympusie zostaną zredukowane do około 5 procent, a nowym nabywcą został bank JPMorgan, który wyłożył na ten cel 390,4 mln dolarów.
Tym samym Sony przestało być głównym zewnętrznym udziałowcem Olympusa. Uzyskana w ten sposób gotówka zostanie prawdopodobnie przeznaczona na rozwój dwóch dochodowych działań japońskiego giganta – produkcji sprzętu i usług związanych z grami konsolowymi oraz produkcji matryc do aparatów i kamer cyfrowych (a także modułów fotograficznych w smartfonach i tabletach).
Z drugiej strony Sony deklaruje dalszą współpracę z firmą Olympus. Zapewne w dalszym ciągu będzie to przede wszystkim współpraca na rynku rozwiązań medycznych (pozycja Olympusa jest na nim bardzo silna), ale dotyczyć to będzie również fotografii.