Zamiast tradycyjnej biografii zobaczymy tu raptem kilka scen, które nawiążą do najważniejszych wydarzeń z życia wizjonera, podkreślając przy tym jego osobowość. O główną rolę ubiegało się wielu aktorów, ale ostatecznie w skórę Jobsa wcieli się Michael Fassbender. Wizualnie to strzał w dziesiątkę – w czarnym golfie i okularach naprawdę przypomina współzałożyciela Apple’a. Film opowie o kulisach powstania trzech produktów i zakończy się w 1998 roku – wraz z premierą iMaca.
Za scenariusz odpowiada Aaron Sorkin, który otrzymał Oskara za biograficzny film “The Social Network” opowiadający o losach Marka Zuckerberga. Reżyserią zajmie się zaś Danny Boyle znany z takich filmów jak “Slumdog. Milioner z ulicy”, “Trainspotting” czy “127 godzin”. Obraz będzie bazował na popularnej biografii Jobsa autorstwa Waltera Isaacsona. Oprócz Fassbendera na ekranie zobaczymy także Setha Rogena (Steve Woźniak), Kate Winslet (Joanna Hoffman) i Jeffa Danielsa (John Scully).
Premiera filmu zapowiedziana została na 8 października br.