ReVault pokazuje czas – i na tym kończą się wszystkie porównania do typowych smartwatchy. Tak naprawdę bowiem sprzęt jest rodzajem naręcznego dysku, którego celem jest łatwe udostępnianie danych okolicznym urządzeniom – smartfonom, tabletom, komputerom, czy telewizorom. Wykorzystując sieć Bluetooth lub WiFi Revoult może automatycznie synchronizować określone dane z powyższych sprzętów dzięki czemu zapomnimy o ręcznym backupie i konieczności noszenia ze sobą dodatkowych kart pamięci czy pendrive’ów. Twórcy pomyśleli tu także o bezpieczeństwie – wszystkie dane są szyfrowane 256-bitowymi kluczami i wymagana jest dwuetapowa weryfikacja konta.
Na wyświetlaczu zobaczymy aktualną godzinę i ilość zajętego przez dane miejsca. Urządzenie może streamować treści na większy ekran, nie wymaga połączenia z internetem i jest dostępne w trzech różnych formach – zegarka naręcznego, breloczka lub wisiorka. W przedsprzedaży kupić można dwa modele – o pojemności 32 GB (169 dolarów) i 128 GB (269 dolarów).