Grę rozpoczniemy jak zawsze od tworzenia postaci. Zaprezentowany edytor przypomina ten z The Sims 4 – zamiast suwaków kształtujemy twarz bohatera przesuwając po niej kursorem. Będziemy mogli zagrać zarówno mężczyzną, jak i kobietą. Mimo dość kolorowej, wręcz powiedziałabym minimalistycznej jak na dzisiejsze standardy grafice klimat od samego początku wylewa się z ekranu. Historia rozpocznie się w Bostonie jeszcze przed wybuchem nuklearnym. Fabułę przedstawiono oszczędnie, ale najwyraźniej nasz bohater będzie jedynym ocalałym, który po 200 latach spędzonych pod ziemią w końcu wychodzi na powierzchnię.
W Falloucie 4 nie zabraknie także psiego towarzysza, któremu będzie można wydawać szczegółowe komendy wskazując na dane otoczenie np. “przynieś klucz”, “schowaj się” itp. Walka będzie możliwa w trybie standardowym i charakterystycznym podglądzie taktycznym, skąd będziemy mogli odstrzelić przeciwnikowi wybraną część ciała.
Twórcy podkreślają, że priorytetową sprawą w grze jest wolność wyboru. Nic nie będzie nas prowadziło za rączkę. Możemy przemierzać Pustkowia wzdłuż i wszerz, a nawet zbudować własny dom ze zgromadzonych materiałów. To nie tylko kwestia postawienia paru ścian i mebli, ale także dostarczenia energii. Chcesz mieć światło w pokoju? Podciągnij sobie kable i postaw generator prądu. Nie zabraknie także możliwości stawiania wieżyczek i pułapek na wrogów, którzy będą chcieli zapuścić się w nasze rejony.
Rewelacyjnie przedstawia się także opcja tworzenia przedmiotów – zarówno broni, jak i pancerzy. Zbieranie wszelkiej maści rupieci nabierze głębszego sensu.
Twórcy poświęcili też sporo czasu na stworzenie fajnego interfejsu. Sterowanie Pip-Boyem wygląda teraz naturalnie. Do urządzenia wsadzimy kasety z nagranymi wiadomościami, a nawet z grami wideo! To jednak nie wszystko. Jeśli od zawsze marzyliście o własnym Pip-Boy’u Bethesda w końcu pozwoli Wam na takie szaleństwo.
Na Amazonie można już zamówić przedpremierową edycję Fallouta 4 z naręcznym, plastikowym Pip-Boyem, do którego włożymy smartfona. Po odpaleniu dedykowanej aplikacji będziemy mogli cieszyć się fizycznym, drugim ekranem gry, który zastąpi wirtualnego Pip-Boya podczas rozgrywki. Cena zestawu ma wynosić 120 dolarów.
Fallout 4 zadebiutuje 10 listopada tego roku na konsolach PS4 i Xbox One oraz komputerach PC.
Dla posiadaczy iPadów i iPhone’ów (iOS 7 i wyżej) mamy jednak jeszcze jedną wiadomość. JUŻ TERAZ mogą oni bezpłatnie pobrać ekonomiczną grę Fallout Shelter, która pozwala na budowę i zarządzenia własnym schronem.