Pierwszy ze smartfonów – Elife E8 – to 6-calowiec z wyświetlaczem AMOLED o rozdzielczości QHD i 490 ppi. Przy takich parametrach pięknie będą prezentowały się zdjęcia wykonane 24-megapikselowym aparatem z podwójną diodą LED i bezstratnym zoomem.. Zaraz, zaraz, a gdzie te obiecane 120 MP? Jest, a jakże – ale z drobną pomocą zainstalowanego oprogramowania. Aparatem będzie można nagrać także wideo w rozdzielczości 4K. Sześcioelementowa soczewka i błyskawiczne otwieranie aplikacji do wykonywania fotek (0,8 s) powinny zaspokoić potrzeby najbardziej wymagających amatorów cyfrowych zdjęć.
Pozostałe parametry telefonu także wyglądają na niezłe – ośmiordzeniowy MediaTek Helio X10 taktowany zegarem o częstotliwości 2 GHz, układ graficzny PowerVR 6200 GPU, 3 GB RAM-u i 64 GB wolnej przestrzeni na dane. To wszystko za 645 dolarów (około 2375 zł). Smartfon zadebiutuje na rynku chińskim 15 lipca br.
Marathon M5 wyposażony został skromniej, ale jest też o prawie połowę tańszy. W tym smartfonie znajdziemy 5,5-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości HD, czterordzeniowy procesor taktowany zegarem o częstotliwości 1,3 GHz, 2GB RAM-u i 16 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia. Do tego dwa aparaty – 13 MP i 5 MP – oraz miejsce na drugą kartę SIM.
Największym atutem smartfona jest jednak akumulator, a w zasadzie dwa o pojemności 3010 mAh, które razem dają imponujące 6020 mAh. Przy pełnym obciążeniu Marathon M5 może pracować cztery dni. Do tego producentowi udało się zachować przyzwoitą grubość urządzenia wynoszącą 8,5 mm. Marathon M5 dostępny będzie od 25 czerwca na chińskim rynku w cenie 370 dolarów (około 1362 zł).