To bardzo uczciwa oferta. Dwie godziny to wystarczająca ilość czasu, by przekonać się, czy Wasz komputer odpala grę na satysfakcjonującym poziomie i czy jakość samej gry jest taka, jakiej oczekiwaliście. Co ciekawe Valve przyznało, że prośby o refundacje będzie można składać także po upłynięciu powyższych terminów – wystarczy odpowiednio je uargumentować.
Uważajcie jednak, żeby nie przeholować z podanymi praktykami. Użytkownicy, którzy będą stale wymuszać refundacje, by cieszyć się darmowymi grami zostaną pozbawieni prawa zwrotu. Za wymuszenie nie uznaje się jednak sytuacji, w której zgłosimy grę kupioną przed wyprzedażą i jej ponowny zakup po niższej cenie.