Nowe sposoby autoryzacji, zwłaszcza w przypadku urządzeń mobilnych, to wymóg dzisiejszych rozpędzonych czasów. Wszystko ma się odbywać szybciej i wygodniej, a przy okazji – również bezpieczniej. Choć co do tej ostatniej kwestii można mieć pewne wątpliwości, jak chociażby w przypadku autoryzowania transakcji poprzez wykonanie sobie skanu twarzy oferowane przez MasterCard.
Podobnie wygodniejsze i szybsze ma być autoryzowanie transakcji za pomocą naszego własnego głosu. Na filmie, który możecie obejrzeć poniżej, wygląda to rzeczywiście interesująco, więc na razie powstrzymamy się od komentarzy:
Pomysł naprawdę ciekawy i równocześnie pokazujący, jak duży postęp dokonuje się w technologiach biometrycznego autoryzowania dostępu czy potwierdzeń. Prawda, jakie to szybkie i wygodne? A czy bezpieczne? Cóż, w tym przypadku nie trzeba będzie robić komuś dyskretnie zdjęcia a następnie wyświetlać go na tablecie z dodatkowym wymuszonym sztucznym “mrugnięciem”. Być może wystarczy nawet zwykły mikrofon. Aha, no i spróbujcie w ten sposób zalogować się na wasze konto bankowe w autobusie, pociągu czy na ruchliwej ulicy… 😉