Everspace na pierwszy rzut oka przypomina No Man’s Sky, tylko z bardziej zaawansowaną grafiką. Koncepcja jest zbliżona – tu także sterownie statkiem kosmicznym nie będzie wymagało od nas wielu godzin treningu i jak na dłoni widać, że całość będzie czysto zręcznościowa. Twórcy mówią, że Everspace będzie zbliżone gatunkowo do gier typu rogulike – śmierć będzie kończyła rozgrywkę bez możliwości powrotu do ostatnio zapisanego stanu gry. Rozgrywkę zaczniemy od nowa jednak z tym samym stanem gotówki i zebranymi podczas gry schematami ulepszeń. Przepadną jedynie towary i ulepszone części statku.
Oprócz tego możemy liczyć na nieliniową fabułę, bogatą eksplorację, system zniszczeń, widowiskowe cut-scenki i starcia ze sztuczną inteligencją oraz dwa widoki (FPP i TPP). Gra pojawi się na komputerach PC, gdy uda się uzbierać 225 tys. euro na Kickstarterze. Przy większym zainteresowaniu twórcy obiecują port na konsole nowej generacji. Everspace będzie też kompatybilne ze sprzętami VR.