Prywatnie Pan Mouritzen jest wielkim fanem Apple’a, ale jego entuzjazm do marki nieco zgasł, gdy opisał sytuację producentowi, a ten stwierdził, że poparzenie musiał wywołać czynnik zewnętrzny gdyż pasek zegarka pozbawiony jest jakichkolwiek elektronicznych elementów. Takie podejście do klienta zadziwia tym bardziej, że już w przeszłości użytkownicy Apple Watchy udostępniali w sieci zdjęcia swoich poparzonych nadgarstków.
Apple Watch poparzył starszego mężczyznę
Wiele zegarków (nie tylko tych inteligentnych) może wywoływać u swoich użytkowników reakcje alergiczne. Co innego jednak drobne uczulenie skóry, a co innego głębokie poparzenie. Duńczyk, którego widzicie na fotografii nosił Apple Watch na lewym nadgarstku. Pewnego dnia poczuł nagle w tym miejscu piekący ból i zapach palonego ciała. Gdy spojrzał na zegarek zobaczył, że jego pasek zaczyna się topić. Próbując oderwać go od skóry mężczyzna także poparzył sobie palce. Jak można zauważyć na zdjęciu rana rzeczywiście jest głęboka.26.11.2015|Przeczytasz w 1 minutę