swoich pociech. I słusznie, ponieważ w sieci czyha na nie wiele niebezpieczeństw. Strony porno, ryzyko nawiązania kontaktów z nieznajomymi, czy cyberprzemoc to tylko niektóre z zagrożeń, które może napotkać każde dziecko używające swojego smartfonu lub tabletu, podłączonego do sieci. Obawy rodziców mogą obrazować wyniki ostatnich badań, jakie firma Eset zrealizowała za pośrednictwem organizacji Parent Tested Parent Approved, skupiającej rodziców, którzy dzielą się ze sobą wskazówkami i opiniami nt. dzieci i metod wychowawczych. Wyniki badań dla wielu mogą być zaskakujące.
Rodzice pytani o to, co niepokoi ich najbardziej, kiedy ich dzieci korzystają z urządzeń mobilnych, najczęściej odpowiadali, że największą obawą jest możliwość napotkania w sieci pedofila (57%). Wchodzenie na nieodpowiednie strony internetowe oraz przesyłanie swoich danych osobowych obcym, poznanym w Internecie osobom to równie często wskazywane obawy rodziców (44%). Na kolejnych miejscach znalazła się kradzież prywatnych danych oraz cyberbulling, czyli formy zastraszania dziecka przez rówieśników za pośrednictwem Internetu.
Niemal wszyscy rodzice stwierdzili, że rozmowa z dziećmi na temat bezpieczeństwa w sieci jest ich obowiązkiem, ale tylko 70% z nich odbyła taką dyskusję ze swoim dzieckiem przed rozpoczęciem korzystania z urządzenia mobilnego. Zaskakujący jest fakt, iż mimo tak wielu obaw i stosunkowo wysokiej świadomości rodziców nt. zagrożeń czyhających na dzieci w sieci, tylko 12% rodziców zdecydowało się na zainstalowanie swoim dzieciom aplikacji służącej do ochrony rodzicielskiej. Przed rozpoczęciem używania przez dziecko smartfonu warto zadbać o odpowiednie zabezpieczenie jego urządzenia mobilnego, wykorzystując w tym celu np. wspomnianą już wcześniej aplikację do kontroli rodzicielskiej.
Aplikacje do ochrony rodzicielskiej to narzędzia, które dają rodzicom kontrolę nad urządzeniem mobilnym ich dziecka. Rodzice mogą z ich pomocą na przykład zablokować dostęp do wybranych stron internetowych lub wybrać aplikacje, z których będzie mogło korzystać dziecko. Rodzic może też ustalić dni i godziny, w których ich pociecha będzie mogła grać, oglądać filmy czy też przeglądać strony internetowe. Co więcej, tego typu oprogramowanie pozwala zlokalizować dziecko oraz generować alerty i raporty o jego aktywności — mówi Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń z firmy Eset.
Badanie zostało zlecone przez firmę ESET oraz zrealizowane przez organizację Parent Tested Parent Approved (PTPA) w USA i Kanadzie jesienią tego roku za pośrednictwem ankiety internetowej na grupie 1230 respondentów.