Zacznijmy od krótkiego wstępu: jest wiele rodzajów stabilizacji obrazu. Część aparatów, obiektywów, a także telefonów oferuje optyczną, czyli hardware’ową stabilizację obrazu (OIS), natomiast inne rozwiązują ten problem na drodze elektronicznej (EIS). Ten ostatni sposób wykorzystuje chociażby Nexus 6P, natomiast Nexus 5X już nie – oficjalnie z tego względu, że dysponuje słabszym procesorem. A elektroniczna stabilizacja obrazu wymaga od procesora sporego zaangażowania.
Dociekliwi internauci odkryli jednak, że głębsze pogrzebanie w ustawieniach Nexusa 5X może tę sytuację zmienić. Nie jest to jednak takie proste – wymaga albo zrootowania telefonu, albo też skorzystanie z odblokowanego bootloadera. Dzięki temu możliwe dodanie jest jednej linijki kodu w pliku Build.prop: “persist.camera.eis.enable=1”. I tyle. Po zrestartowaniu telefonu w opcjach aparatu powinna pojawić się możliwość włączenia stabilizacji obrazu:
Nadal do końca nie wiadomo, czy zmodyfikowane w ten sposób Nexusy 5X dadzą sobie radę z obsłużeniem elektronicznej stabilizacji obrazu podczas długotrwałego nagrywania filmów wideo, jednak w tym momencie wrażenia osób, które zdecydowały się na ten krok, są pozytywne. Warto jednak pamiętać, że tego typu modyfikacja spowoduje równocześnie blokadę automatycznych aktualizacji systemu i oprogramowania oferowanych przez Google, więc trzeba to będzie robić ręcznie.