Wyobraźmy sobie sytuację, w której wybieramy się Uberem na drugi koniec miasta. Aplikacja wyznacza szacowany czas podróży i okres ten możemy spędzić na gapieniu się w okno lub w swojego smartfona. Uber wpadł na pomysł, by nieco urozmaicić klientowi trasę i przydać się do czegoś więcej niż tylko do podwózki.
Uber’s Trip Experiences pozwoli na integrację Ubera z zewnętrznymi aplikacjami. Te zaś – wyłącznie za zgodą klienta – będą mogły zaoferować mu różne możliwości. Przykładowo przy pięciominutowej trasie aplikacja zasugeruje przegląd najnowszych wiadomości, przy dziesięciominutowej – przygotuje playliste piosenek dopasowanych dokładnie do wyznaczonego czasu. Jedziemy do restauracji? Aplikacja zewnętrzna na podstawie docelowej lokalizacji pokaże Ci najbardziej atrakcyjne oferty z okolicy.
Możliwości jest mnóstwo i pomysł powinien chwycić. Oczywiście Uber doskonale zdaje sobie sprawę, że nie każdego będzie interesowało takie wsparcie – nawet po wyrażeniu zgody na integracje cały czas w dowolnym momencie będzie można wyłączyć propozycje od postronnych aplikacji. Uber będzie także czuwał nad treścią przesyłaną przez zewnętrznych developerów – klient w taksówce ma się relaksować, a nie czuć się zalewany spamem.