Jak donosi koreański portal ET News, firma Samsung nie złożyła nowego zamówienia na okulary 3D, dołączane do telewizorów 3D koreańskiego producenta. Brak zamówienia oznacza, że Samsung rezygnuje z technologii 3D w swoich najnowszych modelach telewizorów.
Podobną strategię przyjęła firma LG, która co prawda nie zrezygnowała jeszcze w pełni z funkcji 3D w swoich modelach telewizorów, ale ograniczyła ją tylko do swoich modeli premium. Procentowo wygląda to następująco: jeszcze w zeszłym roku 40% modeli telewizorów LG posiadało funkcję obrazu 3D, w tym roku funkcja obrazu 3D będzie dostępna tylko dla 20% nowych modeli. Niektórzy eksperci twierdzą, że LG nie zrezygnowało w pełni z obrazu 3D tylko dlatego, że wykorzystywana przez nich metoda FPR (Film Pattern Retarder) jest o wiele tańsza w produkcji, od rozwiązań z których korzysta Samsung.
Wiele sieci telewizyjnych (w tym BBC i telewizja Sky) rezygnuje też z dedykowanych kanałów 3D ze względu na niskie zainteresowanie ze strony widzów oraz małą ilość dostępnych materiałów, nadających się do emisji.
Wygląda na to, że ostatnim bastionem obrazu 3D pozostaną sale kinowe. Przynajmniej jeszcze przez jakiś czas.