Hover Camera dedykowany jest przede wszystkim amatorom powietrznej fotografii. Urządzenie o wadze 238 gramów jest nie tylko lekkie, ale co ważniejsze po złożeniu zajmuje tyle miejsca co kaseta VHS. Dzięki mocnej ramie z włókna węglowego, pod którą schowane są śmigła dron jest także bezpieczny w użytkowaniu – gdy zechcemy zakończyć filmowanie wystarczy chwycić go w rękę, bez obawy, że pozbędziemy się palców.
Jeśli chodzi o jego możliwości techniczne to dostaniemy tu do użytku kamerę o rozdzielczości 13 MP, którą nagramy także filmy w rozdzielczości 4K. Z uwagi na niewielkie rozmiary urządzenia nie uświadczymy tu mechanicznych stabilizatorów, ale producent zapewnia, że dzięki specjalnym algorytmom, sonarowi i 3-megapikselowej kamerce filmującej przestrzeń od dołu mamy otrzymać jakość filmów i zdjęć porównywalną ze współczesnymi smartfonami z wysokiej półki.
Kontrola drona odbywa się na dwa sposoby – możemy sterować nim manualnie przy pomocy aplikacji lub wykorzystać funkcję śledzenia twarzy użytkownika i jego ciała. Nagrania zapisują się w pamięci drona (32 GB), ale możemy użyć także opcji streamingu materiałów wideo lub zapisać kopię filmu 4K w rozdzielczości Full HD bezpośrednio w aplikacji.
Urządzenie nie ma jeszcze określonej daty premiery i twórcy wciąż dopracowują detale, ale sugerowana cena drona ma oscylować w okolicach 600 dolarów. Drogo, zważywszy na fakt, że czas lotu na jednym ładowaniu wynosi zaledwie 8 minut.