W obliczu rosnącej siły Internetu i mediów społecznościowych, kamery błyskawiczne zostały w większości odłożone na półki. W dalszym ciągu jednak da się spotkać entuzjastów retro, którzy preferują tradycyjne zdjęcia nad cyfrowe wersje.
Dla takich właśnie osób Impossible Project stworzyło aparat I-1. Najprościej ujmując jest to urządzenie drukujące zdjęcia na papierze fotograficznym z serii 600 (zarówno tym starym, produkowanym przez Polaroid, jak i nowym, nieco zmodyfikowanym przez producenta). Wokół obiektywu znajdziemy kołową lampę błyskową z diodami LED, która automatycznie dopasowuje natężenie światła do warunków panujących w pomieszczeniu. A gdzie owo nowoczesne zacięcie? Aparat jest kompatybilny z dedykowaną aplikacją Bluetooth, gdzie użytkownik może zdalnie ustawić takie parametry jak wartość przysłony, szybkość migawki czy natężenie światła. Dodatkowo wybrać można predefiniowane ustawienia pomocne w osiągnięciu efektów w rodzaju “malowania światłem”.
Całość charakteryzuje się czarną, matową obudową i minimalistycznymi przyciskami, co powinno spodobać się estetom. Powyżej możecie obejrzeć przykładowe zdjęcia wykonane aparatem. Niestety I-1 jest dość drogim gadżetem – kosztuje 300 dolarów. To znacznie więcej niż alternatywny Fujifilm Instax, ale może miłość do retro zwycięży nad czystym rozsądkiem;).