Kampania Coolesta rozpoczęła się w lipcu 2014 i z miejsca stała się jedną z najbardziej owocnych na tym portalu. Niestety olbrzymia suma pieniędzy nie wystarczyła na sfinansowanie produkcji urządzenia, choć docelowo wymagania twórców były znacznie mniejsze. Wysyłka urządzeń była wciąż opóźniana, a czarę goryczy przelał fakt, że producent postanowił sprzedawać chłodziarki na Amazonie, zamiast w pierwszej kolejności dostarczyć je Internautom, którzy za nie zapłacili podczas kampanii.
W pewnym momencie, gdy oburzenie klientów sięgnęło zenitu, producent “zaoferował” przyspieszoną wysyłkę za 97 dolarów. Osoby, które zaufamy twórcom podczas kampanii chcąc otrzymać produkt, za który zapłacili, musieli jeszcze dopłacić do wysyłki. Według producenta ten pomysł wyszedł od samych klientów. Tłumaczył on także, że mimo dodatkowych kosztów całkowita cena urządzenia w przedsprzedaży jest i tak niższa od tej, którą zobaczymy później w sklepach. Firma obiecuje, że do 4 lipca dostarczy wszystkie urządzenia. Trudno jednak wierzyć tym słowom, gdy producent w dalszym ciągu poszukuje 15 milionów dolarów (!), których zabrakło do wyprodukowania pozostałych urządzeń… Nie wiadomo czy twórcy przeliczyli się w swoich obliczeniach gdy startowali z kampanią produktu, czy zbyt szybko spoczęli na laurach i za wcześnie zaczęli oblewać swój sukces…