Developerzy otrzymają specjalne narzędzie umożliwiające podział aplikacji na części. Np. osobno wyodrębnią stronę startową aplikacji, osobno jakąś kategorię, czy metodę płatności. Użytkownik z kolei otrzymując link do aplikacji nie przeniesie się mjak teraz do Google Play, ale uruchomi aplikację bez konieczności instalacji!
W praktyce pobierze tylko moduł odpowiedzialny za odpalenie fragmentu programu czy gry, co zająć ma ułamki sekund. Podczas gdy my będziemy poruszać się po aplikacji, Android dociągnie w tle tylko te dane, które będą mu niezbędne do prawidłowego odpalenia kolejnej części oprogramowania. Innymi słowy będziemy mogli uruchomić aplikację sklepu, wybrać towar i za niego zapłacić, bez potrzeby instalacji. Łatwo, szybko i wygodnie. Oczywiście jeśli zapragniemy zatrzymać aplikację na dłużej na smartfonie, także będziemy to mogli zrobić używając jednego przycisku.
Co więcej Instant Apps – bo tak nazwano ów sprytną funkcję – zadziała nie tylko na Androidzie N, ale także na urządzeniach wyposażonych w starsze wersje systemu (od Jelly Bean w górę). Oczywiście od sukcesu tego pomysłu zależy zaangażowanie samych developerów, którzy będą musieli nieco przerobić swoje aplikacje.