Jak łatwo się domyślić, pierwsza dwunastka światowych producentów smartfonów zdominowana jest przez firmy z Chin. Załapało się do niej aż osiem chińskich marek: Huawei, Oppo, Xiaomi, Vivo, ZTE, Lenovo, TCL i Meizu. Do tego doliczyć trzeba oczywiście dwóch producentów koreańskich (Samsung i LG) oraz firmę Apple, natomiast największą niespodzianką jest chyba dołączenie do tego prestiżowego grona indyjskiej firmy Micromax.
Liderem pozostaje oczywiście Samsung Electronics, który w pierwszym kwartale 2016 roku sprzedał aż 81,5 miliona smartfonów. Drugie miejsce należy do Apple (51,6 mln), a kolejne trzy zajmują już producenci z Chin: Huawei (choć ten producent ma znacznie większe ambicje), Oppo i Xiaomi.
Jak przewiduje firma IC Insights, siedmiu z tych 12 producentów zanotuje w 2016 niewielki wzrost sprzedaży (6% lub mniej), natomiast pozostała piątka zanotuje spore skoki w sprzedażowych słupkach (co najmniej 29%).
Patrząc na cały rok i porównując go z rokiem 2015, IC Insights przewiduje, że prestiżową grupę 12 największych producentów smartfonów opuszczą trzy firmy: Microsoft (sprzedaż w pierwszym kwartale na poziomie 2,3 mln sztuk), chiński Coolpad (4 mln sztuk) i japońska Sony (3,4 mln sztuk). W całym 2016 roku Microsoft – według prognoz – sprzeda mniej niż 15 mln smartfonów. Mimo to IC Insights przewiduje, że ogólna sprzedaż tego typu urządzeń nieznacznie wzrośnie – do 1,5 miliarda (w 2015 roku sprzedało się 1,43 mln smartfonów).