Nolan Moore to człowiek, o którym do wczoraj nie słyszał prawie nikt. To zmieniło się po targach Maker Faire 2016, na których pokazał swój innowacyjny kontroler do sterowania dronem. Z idei zabawki Nintendo pozostała jedynie rękawica, Moore jak się pewnie domyślacie wymienił całą elektronikę w środku, wkładając tam masę żyroskopów, akcelerometrów, czujników nacisku, dzięki czemu po krótkiej chwili praktyki każdy może sterować latającym dronem za pomocą naturalnych gestów ręką.
Moore nie chce ograniczać się tylko i wyłącznie do sterowania dronami. Jego zdaniem taka… smart-rękawiczka mogłaby stać się uniwersalnym kontrolerem dla wszystkich smart-urządzeń, których ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej na rynku. Na miejscu Moore’a gotowy projekt nazwalibyśmy Rękawicą Jedi i mniejszym drukiem pod spodem: “jedna by wszystkimi rządzić”.
A jeśli nie zrobi tego Moore, to zapewne coś podobnego niedługo zaprezentuje ktoś inny. Power Glove powstała jakby “przy okazji” poprzedniej generacji urządzeń VR. A skoro VR jest obecnie jednym z najgorętszych trendów, jeśli chodzi o nowe technologie, to wcale nas nie dziwi, że nagle ktoś przypomniał sobie o rękawicy Nintendo.